Tuesday 15 January 2008

przetrwalniki

Kiedy wracam do pudelka to nie wracam do siebie.
To tylko okres hibernacji.
Czekam na kolejny lot.

2 comments:

Anonymous said...

To tak ja ja.
I na kolejny Paryż też.

Wszystkiego Naj.... w tym Nowym, Ann... :)

Ann said...

Paryz bedzie pewnie innym razem...i pewnie znow bez mapy i bez konkretnego celu...po prostu spacer :)