Patrzy na mnie tymi wielkimi oczami kiedy sie budzi.Jest towarzyska,delikatna,kobieca.Lezy teraz na mnie,opleciona jak czarna miekka etola.I mruczy.
mruczący kocyk :)
ja to nazywam TERAPIA KOTEM :)
ja chcę kotka!!!
Troszka...a nie mozecie trzymac siersci w domu ?
możemy, ale na razie czekamy na swoje własne 4 ściany...
Post a Comment
5 comments:
mruczący kocyk :)
ja to nazywam TERAPIA KOTEM :)
ja chcę kotka!!!
Troszka...a nie mozecie trzymac siersci w domu ?
możemy, ale na razie czekamy na swoje własne 4 ściany...
Post a Comment