Monday 7 January 2008

Lola

Patrzy na mnie tymi wielkimi oczami kiedy sie budzi.Jest towarzyska,delikatna,kobieca.
Lezy teraz na mnie,opleciona jak czarna miekka etola.
I mruczy.

5 comments:

Anonymous said...

mruczący kocyk :)

Ann said...

ja to nazywam TERAPIA KOTEM :)

Anonymous said...

ja chcę kotka!!!

Ann said...

Troszka...a nie mozecie trzymac siersci w domu ?

Anonymous said...

możemy, ale na razie czekamy na swoje własne 4 ściany...