All you need is passion
Dawno temu pewien holenderski fotograf stal sie fanem brytyjskiego zespołu.
Byla to fascynacja na tyle duża ze przeprowadził sie na wyspy by byc bliżej nich i mimowolnie stal sie świadkiem ich kariery.
Choc od tego czasu minęło prawie trzydzieści lat,a zespól w ówczesnym składzie nie istnieje fascynacja pozostała.
Poza zdjęciami fotograf zaczal sie zajmowac realizacja teledysków,az calkiem niedawno postanowil zrealizowac film o swoich idolach,choc tak naprawde jest to film o jednym z nich.
Tak brzmi w dużym skrócie droga Antona Corbijn'a,reżysera biograficznego filmu o Ianie Curtisie.Film Control dostal wlasnie British Independent Film Awards w pięciu kategoriach
Najlepszy Brytyjski film niezależny
Najlepsza rola drugoplanowa - Toby Kebbell,
Najbardziej obiecujący debiut aktorski-Sam Riley,
Najlepszy reżyser - Anton Corbijn,
Najlepszy debiut reżyserski - Nagroda Douglasa Hickoxa Anton Corbijn
Nie umiem obiektywnie pisac o tym filmie,bo wbil mnie w fotel,a poza tym mam zakazane o nim opowiadac.Mam nadzieje ze Sam Riley nie zniknie szybko z ekranu,bo to co widzialam zrobilo niesamowite wrazenie,jak widac nie tylko na mnie.Patrzylam na czarno biale obrazy,sluchalam dzwiekow i po raz kolejny wgryzalam sie w slowa.Tak...to jeden z tych srubokretow o ktorych kiedys wspominalam w nocnej rozmowie.
P.S
tak tylko po cichu dodam ze najlepszym filmem dokumentalnym okazal sie : "Joe Strummer: The Future Is Unwritten" w rez.Julien'a Temple
to tak jakby ktos byl zainteresowany :)
No comments:
Post a Comment