Tuesday 23 October 2007

zamiast

W ramach tematow zastepczych...
to przy wielkiej uprzejmosci Agi i Michala :*
...bedziemy mogli sobie pokrzyczec w grudniu na Wembley.
I czy sie ciesze?
Bardzo.
Gdyby mi ktos powiedzial kilka lat temu ze takie rzeczy mnie beda cieszyc to bym wysmiala.

Wieczorne dwie minuty rozmowy,podczas ktorej odezwalam sie kilka razy utwierdzily mnie w przekonaniu.
Tak samo jak dwie wiadomosci,a wczesniej nieodebrany telefon.

Dziekuje.

2 comments:

Anonymous said...

ooooooooooooooooo....
a reszte sobie dopowiedz :)
Nie pomyl liczby "o". Z reszta ten koncert moze miec jeszcze dodatkowe smaczki. Realizacja w trakcie :)

Co do Agi i Slubnego: dziekujemy

ps. Nawet jak nic nie mowisz to i tak wiem.

Ann said...

a jak bym sobie kupila takie dziwne szkla kontaktowe...to nie bedziesz sie wstydzil ze mna isc ?;)

oooooo policzone
nie-pomylone :)