Friday 2 March 2007

niektorzy maja dosyc

Przechadzajac sie po korytarzach pracy przez uchylone drzwi uslyszalam strzep rozmowy...

-Wiesz,tak naprawde mam juz dosyc,pracy,gonitwy i tego ze moja zona wciaz mowi ze za malo.
Premie roczna chcial bym dostac w banknotach 5-cio funtowych i zrzucic z mostu przez ktory jade do pracy.

No prosze,a myslalam ze oni wszyscy maja wrodzona potrzebe tego ze wiecej wiecej i wiecej....i nigdy dosyc.

No comments: