Bandits
W banku w ktorym mam konto nie mozna uzywac telefonow komorkowych.W sumie to nic dziwnego,zreszta w wiekszosci tego typu instytucji widnieja zakazy.
Rozumiem i specjalnie sie nie sprzeciwiam.
Wiec siedze sobie dzis w banku,nudze sie bo przede mna kilka osob,podgladam katem oka zawody lekkoatletyczne (tak,maja tam tv) i wcinam winogrona...i nagle dzwoni moja komorka.
Gdzie jestes-krzyczy przez sluchawke moja siostra
W banku....mowie ledwie slyszalnym glosem
Napadasz na niego ze tak szepczesz
Potem to juz smieje sie nie tylko ja i Goska przez sluchawke...ale i dwojka polakow siedzacych obok.
Bardzo mila pani wrzucila mi troche pieniedzy na konto.
Jutro zaczynam szalenstwo.
:)
No comments:
Post a Comment