Thursday 24 January 2008

niebieski z lekkim odcieniem ...



Chodzi mi po głowie od półtora roku pomysł na zdjęcia.
Parking,porozbijane światła,odrapane ściany,rozlana benzyna czy olej na ziemi,slupy z numerami miejsc parkingowych i piękne kobiety.
Jak z innej bajki.Ostre,klasycznie ubrane,na bardzo wysokich obcasach.
Śniło mi sie to raz.Widziałam wszystko bardzo dokładnie,ze szczegółami.
Pachniało tak realnie,jakbym tam byla,zastanawiała sie nad światłem,kadrem i tym ze kogoś bolą nogi lub ze zimno.Chłodne kolory,zimny błękit i butelkowa zieleń.Nie przeszkadza mi ze setki osób robiło takie zdjęcia.Ja chce zrobić swoje.
Obudziłam sie szczęśliwa.

3 comments:

allya said...

no....:)

afterschool said...

podoba mi się ten pomysł
tylko żeby takie miejsce znaleźć to nie prosta sprawa ...

Ann said...

Gosiu,znalezienie miejsca to nie problem.Sama mam w pracy takie,problem tylko z kobietami :)