Sunday 11 November 2007

obietnice

mogło by sie wydawać ze choruje jak mężczyzną
czyli śmiertelnie na katar
ale nie...ja dosyć dotkliwie na kolejne zapalnie migdałów w tym roku,nie liczę już które,ale chyba piąte lub szóste.Gorączka przychodzi falami,tak samo jak dreszcze i fale zimna kiedy leżąc w łózku zwijam się w kłębek nie wiem co zrobić by było cieplej.
Czasami posłusznie idę zrobić sobie herbatę,ale to tylko czasami.
Bo jednak większość czasu leżę zupełnie bez sil,boli mnie każdy centymetr skory,czuje jakby mięśnie oddzielały się od kości,bolą okolice mostka,lędźwi,drażni mnie światło,a wyjście do toalety stanowi poważny problem.
Wiem ze będzie lepiej.
Coraz poważniej zastanawiam się nad usunięciem migdałów.

I zupełnie nie umiem napisać o emocjach które towarzyszyły mi kilka chwil temu.
Bo niby pamiętałam o obietnicy i nie zdarzyło mi sie zawieść,jednak to była niespodzianka przez duże N.
Pojedyncze dźwięki wyłowione z szumu publiczności i nagle....az nadto znane słowa.
Dreszcze przechodzące wzdłuż kręgosłupa

Tak,wiem co chce powiedzieć.

4 comments:

Anonymous said...

nie sluchasz rad doswiadcznych matek dzieciom??? nie chce byc zlym prorokiem..:(

Ann said...

poszlam.
Powiedzial ze mam czerwone gardlo.I tyle.Wiec sie sama lecze.
I juz jest lepiej.

Anonymous said...

mowilam ze tak bedzie. lekarz w uk ci nie pomoze.
klasyka...
dobrze ze juz lepiej.

Anonymous said...

Ann, no, martwię się o Ciebie...
:-(
Koniecznie coś trzeba zrobić, za często te migdałki wysiadają.
Jeśli usunięcie jest wskazane, to może trzeba będzie...?
Zdrówka całe naręcze podsyłam i całuję :-***